Pamięć fotograficzna, czarno-biała, panoramiczna, plan amerykański

P: cześć MATEOSZ
M: cześć gagatku

Od lewej: autorzy

P: co słychać w świecie okupowanym przez żądze i młodzieńczy ogień?

M: xDDD

jest bardziej dobrze niż źle a to zawsze dobrze

P: no to brzmi faktycznie bardziej dobrze niż źle, więc super

miło mi to słyszeć

dziś spadł śnieg, nie wiem czy wiesz

M: fb mi dostarczył wiesci ponieważ nie stałem jeszcze z łóżka

ale włączyłem sobie na walla

P: zawadiaka

M: żeby nie byc w tyle

P: do dupy być w tyle

M: czyli jesteś do przodu

brodaty przyjecielu kanadolubco

P: wyjątkowo tak

wziąwszy urlop na czwartek i piątek

a w środę super szoł

życie jest jakby mniej zwęglone w takich chwilach

M: to dobrze ze Cie jeszcze nie wchłonęła korporacja

że masz czas na pisanie

na herbate

dla zwykłych ludzi których kochasz!

i dla chwili refleksji nad śniegiem

P:dla ludzi mam za mało czasu

a nie piszę prawie nic

mgrka leży odłogiem, tak jak moje rewolucyjne opowiadania

rozgrzebane wszystko jak brzuchy z brzytwami

ale mateusz, nie myślisz chyba, że Cię olewam?

M: mnie?

aż tak wrażliwy nie jestem xDD

w zasadzie to jestem kawał bydlęcia

więc nie uważam żebys mnie olewał

wiem czym jest życie

P: jesteś w życiu znakomity

M: powiedz to młodym porzuconym dziewczynom

P: Mateusz, onieśmielasz je

trudno z ideałem obcować na co dzień, bo masz wrażenie że jesteś gorszy

oto co czują te samiczki

M: hahaD

ciebie to tylko cytować

P: człowiek, który nadaje się tylko do cytowania

takimi ludzmi winniśmy być my Mateosz

bonmociarze

don młociarze

M: kto twierdzi inaczej niechaj uschnie niby piernik

P: a te już niebawem zostaną

a) powieszone za dziurę w głowie

b) zjedzone ze smakiem

M: zjedzone z niesmakiem

np przez mnie

P: Mateusz, patrzę na to

i wiesz o czym pomyślałem?

na to, co tutaj napisane

nie odpowiem sam na to pytanie, dopóki się nie wypowiesz druhu

M: o tym co w nas drzemie

P: też

a pamiętasz

pewną mityczną miarę wagi
?

M: ale ja to właśnie miałem na myśli

P: Mateoszu!

Mój Mati!

P: apostrofa do mateosza

P: odzianka, młodsza siostra

Mateoszu, mój Mati
Wielu widziałoby tutaj
Z włoskim słowem rym
Jednak nie po to jesteśmy Polaki
By opiewać innych nacji miód
Czcijmy Mateosza jak nowy dzień
Rozwierajmy usta by oddać mu hołd
Pamiętajmy o tragediach i smutkach narodu
Ale radośnie prujmy do przodu
U Mateoszowych garnach miodu

ostatni wers do poprawki

M: rzadko sie wzruszam

ale

wielokrotny zwycięzca podotykaj sobie

było nie było

elitarnej serii spotkan

napisał o mnie piękną poezje

ten dzien nie mógł sie zacząć lepiej

masłowski mateusz poezji prometeusz
DP: mania paweł najwyżzszy karzeł
M: paweł mania nagród od zarzygania

P: mateusz masłowski potencjał wielkopolski

M: haha

bojebne

P: ale z ciebie bojeb

M: jak na plakat wyborczy PSL

P: !

słyszałem, że to nieźli golfiści